Zmiany, Zmiany…

Przed nami poranna czwartkowa sesja Rady Gminy Żórawina…

Jak widać z z proponowanego porządku obrad miała nie zapowiadać rewolucji… A tu NIESPODZIANKA….

Po ogłoszeniu porządku obrad i otrzymaniu projektów uchwał, Radni otrzymali jeszcze projekt zmian do budżetu na rok 2017 oraz WPF (czyli taki plan wydatków na najbliższe lata), który za pewnością na sesji zostanie dołączony do porządku obrad (wracamy do jak mi znanych standardów dobrej rady).

Postaram się przybliżyć w dużym skrócie, na czym zmiany mają polegać.

Czyli o co chodzi?

Jeśli chodzi o przychody budżetu, skarbnik prognozuje, iż w tym roku będą wyższe o ponad pół miliona niż pierwotnie zakładano. SUPER!!!!

W końcu nie ma  radnych „blokujących” budżet,a to i przychody nagle zaczęły rosnąć!!!!!

Ale cóż zrobić z taką górą pieniędzy?

Brzmią mi w uszach słowa  Pana Wójta, który wielokrotnie skarżył się na niedofinansowanie zadań inwestycyjnych. Na niewystarczającą kwotę na realizację ulic Polnej i Ogrodniczej w Węgrach( gdzie w przetargu najniższa oferta opiewała na ponad 466 tyś. złotych przy 330 tyś wpisanych do budżetu), na zbyt małą kwotę na budowę świetlicy w Wojkowicach (notabene, określoną przez samego Wójta), na zbyt małą kwotę na budowę drogi w Przecławicach, czy na nieuwzględnienie potrzeby oczyszczenia rowu dla realizacji odwodnienia w Turowie. Zatem wszyscy teraz pewnie myślą, że skoro Pan Wójt ma wolne ponad pół miliona złotych, z czego 370 tysięcy więcej przychodów z podatków, zapewne zwiększy finansowanie niedoszacowanych inwestycji, skoro ma sprzyjającą mu większość w składzie dobrej rady.

OTÓŻ NIE, za to pojawi się jeszcze więcej inwestycji (choć ponoć i tak było ich za dużo).

I oczywiście inwestycje te będą realizowane w najbardziej newralgicznych miejscach, w których od lat nie było nic robione i gdzie potrzeby są największe.

Z nowych pozycji w budżecie możemy wyróżnić takie jak remont ulicy Polnej i Osiedleńczej w Żórawinie, gdzie obydwie ulice są utwardzone, a na ulicy Polnej jest realizowany projekt kanalizacji – no cóż, kanalizacja będzie realizowana po wyborach, DROGĘ TRZEBA ZROBIĆ PRZED (co by łatwiej kłaść było kanalizację?).

No i przecież w Żórawinie od lat nie było żadnych inwestycji. Remont mostu to była konieczność, bo przecież był w tragicznym stanie, oświetlenie i chodnik na ulicy Bankowej było niezbędne, bo były włamania i dzieci do szkoły chodzą ( w Wilczkowie najwyraźniej jeżdżą samochodami, więc nie ma takiego zagrożenia), słynna szatnia, hala – to przecież dla całej gminnej społeczności, remont Kolejowej, Janeckiej, Urzędniczej…

To fakt jest to największa miejscowość i najwięcej trzeba w nią inwestować, niestety w związku z tym inne miejscowości muszą ustawić się w kolejce(tylko dlaczego ta kolejka trwa całe lata i końca jej nie widać).

Ale w tym „sprawiedliwym”podziale jest też i pewne światełko nadziei.

Otóż w małej zapomnianej miejscowości będzie budowana świetlica.

I to nie byle jaka, bo za 1,5 miliona złotych.

Pewnie wszyscy myślą, że w jakiejś dużej miejscowości, gdzie taki obiekt jest niezbędny, ponieważ od lat mieszkańcy nie mają gdzie się spotykać.

Może Mędłów lub Mnichowice?- nieśmiało pytam… NIE

Świetlica ma powstać  w… Krajkowie. Jest tam już świetlica?

Drogi czytelniku-JEST. A więc będą dwie. 

Krajków jest przecież również niedofinansowany. W zeszłym roku zainwestowano tam niewiele ponad 110 tyś zł (na budowę chodnika i nowej drogi), co w przypadku takiej wyludniającej się z roku na rok  miejscowości jest kwotą rażąco niską.

Liczba ludności w miejscowości Krajków na przestrzeni lat 2005-2016

2005    2006   2007    2008    2009  2010    2011   2012   2013     2014   2015    2016

289       294     296      297     296     285      271     269     265       258     257     247

A co z kanalizacją?

O kanalizacji też Pan Wójt pomyślał. Po ostatniej porażce w staraniu się o środki unijne na rozbudowę sieci kanalizacyjnej w Rzeplinie i Mędłowie, która miała być dodatkowo finansowana z kredytu – zmniejszył finansowanie tej inwestycji. I TO O PONAD MILION ZŁOTYCH. Wynika z tego że budowa kanalizacji będzie o milion złotych tańsza niż pierwotnie zakładano. Albo, że kanalizacji w tym roku nie będzie, a jej ciągłe istnienie w uchwale budżetowej jest już tylko fikcją. Na dwoje babka wróżyła.

Natomiast ten MILION się nie zmarnuje, gdyż zostanie przeznaczony na kolejne nowe zadanie o wdzięcznej nazwie: „Budowa i modernizacja dróg i chodników na terenie Gminy”. Wszyscy pewnie zastanawiają się, gdzie ile metrów chodnika powstanie. Ale to wiedzą jedynie Wójt i osoby wtajemniczone. Być może w tym gronie jest nasz nowy Przewodniczący, Piotr Żelazo, który do tej pory walczył o budżet rzeczowy i konkretny. My zapewne dowiemy się jak już pieniądze zostaną rozdysponowane lub jak zobaczymy koparkę przy drodze(déjà vu jak nic). Oczywiście wszystko na kredyt.

Czy wszystko jest złe?

Żeby nie wyszło, że wszystkie zmiany wynikają z działania jakichś tajemniczych sił dobra lub zła (już sama nie wiem), warto też wspomnieć o dobrych krokach. Takich jak zwiększenie finansowania zakupu nowego wozu strażackiego dla OSP Węgry. Wynika z tego, że po wielu staraniach Wójta przy wsparciu strażaków i radnych, w końcu uda się zakupić ten pojazd. Będzie to już trzeci w ostatnich latach zakupiony wóz bojowy dla OSP. Pozytywnie też można spojrzeć na realizowany obecnie remont parkingu przy przedszkolu w Żórawinie. Na pewno wielu rodziców doceni tą inwestycję.

A czym jest ten WPF?

WPF, czyli wieloletnia prognoza finansowa, obrazuje w dużym zarysie jak będzie kształtowała się gospodarka finansowa gminy w najbliższych latach. Jak prognozuje się zadłużenie, nadwyżki budżetowe i inne matematyczne wskaźniki. Jednak jest tam pewien ciekawy dział, który dotyka bezpośrednio nas wszystkich i dotyczy planowanych przedsięwzięć. Otóż gdy jakieś zadanie inwestycyjne nie może być zrealizowane w ciągu jednego roku, musi być uwzględnione w wieloletniej prognozie finansowej, z prognozowanymi wysokościami wydatków.

W proponowanym przez Wójta projekcie znajdziemy tu między innymi wydatki dotyczące kanalizacji (w przyszłym roku gmina planuje wydać na ten cel ponad 6,3 mln zł), czy budowę ciągu pieszo-rowerowego między Wojkowicami a Mnichowicami (w przyszłym roku ma być wydane na tą inwestycję ponad 1,1 mln zł, z czego większość ze środków unijnych).  Znajdziemy tam także propozycje nowych inwestycji, czyli już wspomnianych wcześniej ulic Polnej i Osiedleńczej w Żórawinie, oraz świetlicy w Krajkowie.

Z prognozy tej wynika, że ulica Polna (bez kanalizacji) będzie nas w sumie kosztować 710 tyś zł, a ulica Osiedleńcza ponad 1,2 mln. zł.

Łatwo też z tej prognozy wyczytać, że na przyszły rok rozdysponowane jest już ponad 10 mln zł. Przy czym tegoroczny budżet inwestycyjny opiewa na niecałe 10 mln zł. Czyżby zatem zmiana WPF wraz z uchwaleniem zmiany do budżetu oznaczały automatyczne uchwalenie budżetu na przyszły rok? Być może. Owszem, część tych wydatków będzie pokryte z funduszy zewnętrznych (o ile Wójtowi uda się je pozyskać).

I jeszcze jedna ciekawostka- na najbliższej sesji Rada Gminy ma przyjąć uchwały pozwalające Wójtowi na budowę nowych chodników w Rzeplinie i Galowicach – a w projekcie zmian do budżetu na rok 2017 nie ma na to pieniędzy. Moim zdaniem to, wraz z brakiem zwiększania finansowania i realizacji pozostałych inwestycji, uznawanych przez Wójta za niedoszacowane, sprawia wrażenie, że Wójt już wykreślił większość inwestycji, tylko żeby publika nie była zbyt zszokowana, jeszcze utrzymuje co niektóre fikcyjne pozycje w budżecie.

Czyżby zatem zmiany te były zaledwie preludium do kolejnej bardziej radykalnej zmiany w wydawaniu naszych publicznych pieniędzy?

Bo jeśli tak, to wynikałoby z tego, że wszystkie nasze pieniądze popłyną do zaledwie kilku miejscowości….

A reszta będzie siedzieć w kolejce pod gabinetem Wójta czekając na okruchy…