Ostatnie miesiące funkcjonowania Gminy Żórawina są niezmiernie ciekawe, wręcz dynamiczne biorąc pod uwagę rok 2017. Wręcz nasuwa się pytanie. Czy scenarzyści kultowej kreskówki są wśród NAS? Po obejrzeniu scenek wniosek jest jest jeden- MUSZĄ czerpać inspiracje z naszej Małej Ojczyzny. Warto kliknąć i obejrzeć KLASYKA. Nawet Madagaskar by tego nie wymyślił, ale podobno „wszystkie z nas biorą przykład”.

przerobka_julian from Test Test on Vimeo.

​Ale do rzeczy:

z końcem stycznia zwołano Komisję wspólna RG- tematem były inwestycje dróg i chodników przy drogach powiatowych na terenie gminy Żórawina. Na zaproszenie Zacnego Przewodniczącego RG zaszczycili nas radni powiatu wrocławskiego:Barbara Kosterska, Miłosz Szczurowski,Andrzej Szawan, Krzysztof Dworak (miło w końcu przy końcówce kadencji się poznać). Niestety mimo ostatnich objawień w radzie gminy jak i tupania nóżkami nowych bohaterów, wielkim nieobecnym okazał się być Zarząd Powiatu Wrocławskiego i jego przedstawiciele.

Radni Powiatowi robili co mogli aby uwznioślić poczynania powiatu. Przedstawili między innymi dane z lat poprzednich: Na 20 odcinków dróg powiatowych w Gminie Żórawina 8 jest wstanie bdb, 3 w dobrymi 5 w dostatecznym,4 w stanie złym. Kwoty dla gminy Żórawina to: w roku 2014 1 mln zł; w roku 2015 – 0,5 mln zł; w roku 2016- 1,1 mln; w roku 2017- przetarg nie doszedł do skutku- 0 zł. Wykonano natomiast 2 przejścia po 10 tys zł. Na rok 2018 planowane są: przebudowa drogi w Wilczkowie, projekt przebudowy odcinka Karwiany-Komorowice, oraz nakładka asfaltowa – jednakże nie określono gdzie miałaby być wykonana.

Radnych mocno zainteresował rok 2016, w którym to miała być wykonana budowa chodnika w Okrzeszycach oraz dokumentacja na budowę chodnika w miejscowości Karwiany –Komorowice. Po przetargu na budowę chodnika w Okrzeszycach środki zostały. Jednakże nie został wykonany projekt w Karwianach-Komorowicach. Powiat Wrocławski widocznie na wniosek gminy wykonał jednak za:

  • 1 100 000 zł- na drogę 1946 D Rynakowice Milejowice,
  • 297 000 zł-  chodnik z nakładką  w Żernikach Wielkich,o budowie którego RG dowiedziała się widząc w listopadzie koparki w Żernikach, podobnie jak o wykonanym projekcie z budżetu gminy.

​​
https://powiatwroclawski.ibip.wroc.pl/public/get_file_contents.php?id=169445

Dyskusja była gorąca. Radni oraz sołtysi wylewali gorzkie żale, choć chyba bezzasadne, ponieważ podobno w Powiecie o wszystkim decyduje Zarząd, a Zarząd według zaproszonych gości jest „nie nasz” i robi u siebie. Czyżby Żórawina to taki zaścianek, do którego nie warto nawet przyjechać? Masz Ci babo placek.

Dla żądnych wrażeń protokół poniżej:

Protokół Komisja Wspólna 26

I przyszedł przebłysk geniuszu

Ale w końcu 2018 to rok wyborczy i trzeba rozdać trochę mango (w końcu rok 2017r. minął szybko, budżet został w większości niewykonany-„bo był nieważny” więc są wolne środki do rozdysponowania).

Jutro odbędzie się kolejne posiedzenie Rady Gminy – sesja nadzwyczajna. Będzie oczywiście zmiana do budżetu, w którym nagle znalazło się 650 tyś wolnych środków – czyli pieniędzy, których Wójt JAN Żukowski nie wydał w roku poprzednim (czy chciał je wydać, ale nie mógł, czy nie chciał – to pytanie niech zadadzą sobie mieszkańcy miejscowości, w których nie wykonano zleconych zadań). Jak wiadomo obecna konstrukcja budżetu nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie gdzie środki zostaną rozdysponowane (wiedza tylko dla wtajemniczonych dla reszty niespodzianka lub rozczarowanie). Wiemy, że brakuje pieniędzy przebudowę ulicy Osiedleńczej w Źórawinie – zabezpieczono ok 1.3 mln zł, a po przetargu musi być zabezpieczone ponad 1,6 mln. Teoretycznie powinno to wynikać z wieloletniej prognozy finansowej, gdyż jest to zadanie wieloletnie – ale skarbnik nie dostarczył Radnym wszystkich dokumentów(załączników do uchwały)– bo nie musi. Radni będący beneficjentami i tak wiedzą jak głosować, a reszta nie będzie miała podstaw do przedwczesnego wszczynania dyskusji- wiedzieć nie musi, jeszcze zacznie pytać….

Tylko czy skarbnik gminy uzbierał już wystarczająco „słodkich  mango”by rzucić je pod nogi Ukochanemu Królowi? 

Ale też jest i zachęta dla radnych ‘opozycyjnych’ celem uspokojenia nastrojów, czyli cały koszyk ‘Mango’. Wójt przedstawił projekty uchwał w sprawie przejęcia zadania budowy chodników, czyli dla każdego coś miłego. Wynika z nich, że naszą gminę czeka rozwój, o jakim niejedna gmina może tylko pomarzyć (ani chybi pewnie będziemy powiatem, a król będzie cesarzem), ponieważ będzie budowane aż 7 chodników głownie wzdłuż dróg powiatowych– w Jaksonowie, Polakowicach, Szukalicach, Węgrach, Wilczkowie, Karwianach i Komorowicach oraz odcinek Mnichowice – Wojkowice (częściowo ze środków ZIT). Aż brakuje tchu, żeby przeczytać to za jednym razem, a serce rozpiera duma, że w końcu ta biedna Gmina doczekała się rozwoju, na jaki od dawna zasługiwała. I wszystkie te chodniki zrobimy sami (mimo, iż Gmina nie jest ich właścicielem), mało tego wykonamy je za Powiat (radni powiatowi nie będą się musieli więcej pocić) bez pomocy powiatu, dość proszenia się by za nasze pieniądze, które wkładamy w program Bezpieczna Droga Powiat dokładał drugą część i wykonywał własne zadanie!!!!!!!!!!! A jeszcze mamy kolejną obietnicę budowy chodnika w Wilczkowie wespół z powiatem(poprzednie przetargi unieważniono), oraz w natarciu otwarty przetarg na budowę chodnika w Galowicach. Chyba zabraknie urzędników, żeby zarządzać tymi inwestycjami. Nie brzmi to jak kolejna „obietnica bez pokrycia”.

W każdym bądź razie ten rok będzie wyjątkowy, wszak to rok wyborczy a takie już są prawa kampanii wyborczej… W końcu „co mnie obchodzi jeden co mnie nie lubi jakiś ja pewnie nie lubię go bardziej niż on mnie…” i dalej przecież „koszty niewielkie, bo gekony pracują za pochwały-…wszyscy namangazynowani”