W związku z licznymi zapytaniami i wątpliwościami dotyczącymi nowelizacji ustawy z dnia 16 grudnia o ochronie przyrody (DzU z 30 grudnia 2016 r., poz. 2249) chciałbym mieszkańców Gminy Żórawina poinformować iż liberalizacja prawa jaka nastąpiła jest niezbyt precyzyjna.
Generalnie na dzień dzisiejszy :
właściciele prywatnych posesji są zwolnieni z obowiązku uzyskania zezwoleń na wycinkę
drzew – których obwód w tzw pierśnicy (na wysokości 130 cm od powierzchni gleby) nie przekracza 100 cm – obejmuje to gatunki topoli; wierzby; kasztanowca zwyczajnego; klonu jesionolistnego; klonu srebrzystego; robinii akacjowej (popularnie zwanej akacją) i platanu klonolistnego; 50 cm – w przypadku gatunków drzew pozostałych
krzewów – rosnących w skupisku o powierzchni do 25m2
Bardzo ważne jest w tym momencie podkreślenie że wzmiankowana liberalizacja dotyczy tylko drzew i krzewów rosnących na nieruchomościach stanowiących własność osób fizycznych i są usuwane na cele nie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Jednocześnie informuję że wycinka nie wymaga pozwolenia w przypadku usuwania drzew i krzewów w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego i tu brak jest wykładni prawnej i należy domniemać iż w tym przypadku również obowiązują wyżej podane parametry drzew i krzewów.
W przypadku firm i osób prowadzących działalność gospodarczą zmian nie ma – muszą uzyskać zezwolenie
W przypadku terenów objętych opieką konserwatorską – wpisanych do rejestru zabytków nadal na szczęście zmian nie ma i wymagana jest zgoda konserwatora
Ustawodawca określił stawki maksymalne za wycinkę drzew wymagających zgody
maksymalnie 500 zł za centymetr obwodu mierzonego w pierśnicy (a więc na wysokości 130cm ) podkreślam bo to częsty błąd interpretacyjny obecnie stawka 500 zł dotyczy 1 cm obwodu drzewa a nie 1 sztuki drzewa;
maksymalnie 200 zł za m2 powierzchni w przypadku krzewów.
Mam nadzieję że to krótkie wyjaśnienie nie napisane „językiem prawniczym” troszeczkę przybliży Państwu znowelizowaną ustawę.
Jeżeli Państwo pozwolą dodam również swój komentarz :
ustawa jest nieprecyzyjna , niesie ze sobą wiele wątpliwości interpretacyjnych i oczywistych zagrożeń dla ochrony przyrody i budzi wiele wątpliwości we wszystkich urzędach gmin i miast.
Np – co z topolami – tak do jednego „worka” wszystkie odmiany ? Nawet te bardzo rzadkie? Co z ajlantem który na Dolnym Śląsku daje nawet samosiew, a już w innych regionach Polski jest gatunkiem sporadycznie spotykanym. Ustawodawca oparł się o wymiar obwodu nie biorąc pod uwagę, że drzewo rosnące w dużym skupieniu ma mniejszy przyrost w obwodzie niż drzewo rosnące jako soliter. Tych wątpliwości jest wiele .
Czekamy jako dendrolodzy na sporo wyjaśnień od ustawodawcy.
W miarę napływu nowych informacji i interpretacji prawa postaram się zamieszczać informacje.
mgr Marek Kraśny
Dendrolog