Kot to nie kura, zboża jeść nie musi.

W trendach żywieniowych dla ludzi wciąż się coś zmienia. Obecnie co raz więcej osób stawia nacisk na zdrowe żywienie. Kupowanie i spożywanie produktów z ekologicznych upraw lub regionalnych hodowli staje się co raz częściej sposobem na życie.

A czy wiecie, że podobnie wygląda sprawa karmienia Waszych zwierząt towarzyszących, psów i kotów? Co raz więcej ludzi zaczyna traktować swoje zwierzęta jak członków rodziny. Psy przestają pełnić rolę łańcuchowych stróżów obejścia a koty nie są już tylko po to aby łapać myszy w stodołach. Wzrasta także świadomość karmienia naszych pupili. Dzięki dostępowi do Internetu możemy porównać składy różnych karm, porównać ceny i wybrać dla naszych ulubieńców coś zdrowego i smakowitego. Do tej pory byliśmy bombardowani reklamą w telewizji o tym „Co nasz kot kupowałaby najchętniej” gdyby miał możliwość wyboru. Niestety produkty te a także inne z telewizyjnych reklam będące wszechobecne we wszystkich marketach i w większości sklepów zoologicznych nie są zdrowymi ani jakościowo dobrymi produktami. Karmy te napakowane są odpadami i zbożami a do tego dodawane są sztuczne polepszacze smaku i zapachu aby kot czy pies chętnie je jadł.

W swojej pracy bardzo często spotykam się z opinią „Ale mój kot nie chce jeść nic innego” Niestety tak jest, kot, który zasmakował w „marketowej, śmieciowej” karmie, nie chce jeść karmy wysoko-mięsnej opartej na naturalnych składnikach.  Zmiana w jego przypadku jest trudna ale nie jest niemożliwa. Wymaga tylko cierpliwości i wytrwałości. Wiem bo też kiedyś to przechodziłam. Gdy odkryłam jak można zdrowo żywić koty zmienił się mój światopogląd na reklamy, karmy i ich składy. Obecnie mieszkam w towarzystwie czterech kotów, które są karmione wyłącznie zdrowymi mięsnymi karmami.

Warto czytać składy karm. Karma dla kota powinna zawierać mięso, kości i podroby (powinna być jak najbardziej zbliżona do pokarmu naturalnego czyli myszy) a nie produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego (czyli odpady, padłe zwierzęta, pióra, dzioby, kopyta) i nie łudźcie się iż podane 4% w składzie to mięso, nie te 4% to są odpady rozpoznawalne np. z kurczaka. Na koniec to czego jest w tych karmach najwięcej zboża.

Kot nie jest kurą! Kot jest bezwzględnym mięsożercą!

Jeśli zależy Wam na zdrowym żywieniu Waszego pupila nie dawajcie mu jako posiłku resztek z obiadu, nie kupujcie marketowych karm bo są tanie, reklamowane i ogólnie dostępne. Tak naprawdę one nie są tanie, one są bardzo drogie jeśli zastanowimy się za co płacimy.

Na polskim rynku od kilku lat można kupić dobre, holistyczne, mięsne karmy dla kotów i psów. Są one w większości dostępne przez Internet ale trafiają także do stacjonarnych sklepów zoologicznych. Jednym z takich sklepów jest także mój. Sklep Kocimiętka mieszczący się w Galowicach. Znajdziecie w nim wyłącznie zdrowe karmy, bez chemii, bez konserwantów, barwników. Z mięsa a nie odpadów. Na miejscu udzielam porad żywieniowych dla psów i kotów oraz behawioralnych dla kotów. Zachęcam do odwiedzenia mnie i zmiany sposobu żywienia waszego pupila.

Sklep jest czynny w dni powszednie od 10:00 – 18:00. Adres: Galowice ul. Dębowa 7.

tel: 691 849 371

www.kocimietka.pl