Komunikacja gminna to jedno z głównych zadań własnych każdej gminy. Jej organizacja, komfort podróży, aspekty ekonomiczne związane z ceną biletów mają wpływ nie tylko na jakość życia w danej Gminie każdego z nas, ale także na jej rozwój. Zarówno potencjalny pracodawca, jak i potencjalny przyszły mieszkaniec podejmując decyzję o zainwestowaniu swoich pieniędzy w dane miejsce z pewnością sprawdza dostęp do komunikacji publicznej i jej jakość. My też byliśmy ciekawi jak Państwo oceniacie proponowane przez władze Gminy Żórawina rozwiązania, przygotowaliśmy ankietę on-line, w której udział wzięło:
219 mieszkańców. Dziękujemy Państwu za poświęcony czas i cenne uwagi.
Jak wynika z ankiety, zdecydowana większość mieszkańców uważa, iż jest bardzo źle.
Ponad połowa ankietowanych korzysta z komunikacji gminnej przynajmniej kilka razy w tygodniu. Prawie 40 % respondentów bardzo źle, a 27 % źle ocenia punktualność komunikacji gminnej, ponad połowa krytycznie ocenia zarówno cenę biletów jak i komfort przejazdu.
Najgorzej oceniliście Państwo częstotliwość z jaką podstawiane są autobusy pod przystanki. Jest ich za mało, jeżdżą za rzadko, a weekendy i dni wolne nie ma kursów. Co ciekawe obecne władze zupełnie ignorują prośby i wnioski nie tylko radnych ale także mieszkańców w tym temacie. W październiku 2017 r. na terenie sołectwa Karwiany Komorowice zbieraliśmy z mieszkańcami podpisy pod wnioskiem o utworzenie podmiejskiej linii autobusowej a w związku z tym zwiększeniem ilości połączeń autobusowych. Do dnia dzisiejszego Pan Wójt Jan Żukowski nie odpowiedział na złożony w 2017r. wniosek, pod którym podpisało się kilkuset mieszkańców i podatników Gminy Żórawina, jakby problem nie istniał.
A na wniosek złożony podczas sesji w marcu 2018 r. w punkcie wnioski i interpelacje:
Radna Agnieszka Drapus: (…)chce wnioskować, by rozpocząć rozmowy z gminami ościennymi, w sprawie współpracy i połączenia sił w sprawie komunikacji podmiejskiej z Wrocławiem, by aglomeracja była w pełni skomunikowana, może stworzenie konsorcjum gminnego z gminami ościennymi wyszło by dla wszystkich bardziej ekonomicznie, można by było wynegocjować lepsze warunki przetargowe łącząc siły i taki wniosek chciałaby złożyć na dzisiejszej sesji do wójta.
Wójt Jak Żukowski (…) Odpowiedź dla pani radnej, otrzymaliśmy pismo i ubolewa nad tym, miał inaczej być temat załatwiony, proponuje złożyć wniosek i prosi, będziemy prowadzić , w tym temacie spotka się ze starostą powiatu wrocławskiego, bo ma być to transport dowozu poza podziałami, ale w ramach powiatu wrocławskiego, spróbujemy, prosi panią radną by złożyć wniosek do wójta Kobierzyc, bo graniczymy z Kobierzycami”
Mimo wielu kolejnych zapytań na sesjach i komisjach Pan Wójt nigdy nie odkrył przed nami efektów tych rozmów, w trakcie których już był albo za chwilę miał być (też nic nowego).
Szanowni Państwo, Gmina Żórawina nie może podpisać bezpośrednio porozumienia międzygminnego z Gminą Wrocław ze względu na to, że Gmina Żórawina nie graniczy z Gminą Wrocław (art. 4 ust.1 pkt 3i 4 oraz art 7 pkt 1 lit. ustawy o transporcie publicznym), nie ma więc możliwości uruchomienia połączeń z Wrocławia na teren Gminy Żórawina na zasadzie porozumienia Wrocław – Żórawina. Ale czy nie można zawrzeć takowego porozumienia z gminami sąsiednimi- Kobierzycami czy Siechnicami. Można. A była ku temu okazja. Obie gminy nie tak dawno organizowały nową wewnętrzną siatkę połączeń komunikacyjnych. Dlaczego władze Gminy Żórawina nie zwróciły się do gmin sąsiadujących z nami gdy te na nowo w tej kadencji organizowały i rozpisywały przetargi? Można było chociaż spróbować przedłużyć, któreś z połączeń obsługujących Kobierzyce lub Siechnice zawierając porozumienie trójstronne. Nie zrobiono tego, zignorowano szansę na usprawnienie i zwiększenie ilości połączeń szczególnie tych najbardziej istotnych, bo łączących nas z Wrocławiem. A więc mamy to co mamy.
Panaceum na ewidentne niedostatki związane z tym zadaniem własnym miało być uruchomienie dotowanych przez Gminę Żórawina połączeń kolejowych. Pomysł sam w sobie pozytywny, wprowadzany z sukcesem w gminach ościennych. Tylko, że… Te gminy ościenne prócz samego dotowania połączeń kolejowych, postarały się o pieniądze zewnętrzne (głównie z ZIT-u) na budowę parkingów Parkuj i Jedź, postarały się skorelować istniejącą komunikację z rozkładami jazdy pociągów a część z nich wprowadziła albo darmową komunikację by dojechać do dworca bądź bilet aglomeracyjny(zintegrowany). U nas na każde pytanie dotyczące tych zagadnień Pan Wójt nabiera wody w usta. A efekty widać w wynikach ankiety tylko 29,6 % ankietowanych korzysta z tego rozwiązania.
Kolejna sprawa to stan techniczny przystanków autobusowych oraz ich oświetlenia. W rozmowach, mailach zwracacie Państwo uwagę, iż rolę przystanków pełnią, niewybrukowane, nieoświetlone pobocza, często rowy przy drodze (bo pas przy drodze jest zbyt wąski). To ogromne niebezpieczeństwo dla WSZYSTKICH użytkowników dróg publicznych. I tu także niezbędne są radykalne zmiany, budowa zatoczek, chodników oraz ich oświetlenie.
Radna Gminy Żórawina
Agnieszka Drapus
Poniżej graficzne podsumowanie ankiety.